Moja stadność objawiała się od zawsze ciągnięciem ku innym i przyciąganiem ich.
Imprezy?
Oczywiście i licznie.
Wyjazdy?
Pewnie i koniecznie w grupie.
Życie dodaje nam obowiązków,
dochodzi mnóstwo zajęć i zobowiązań.
Czasu jest mniej, a pragnienie spotkań,
rozmów pozostaje.
Takie miejsce chcę tutaj stworzyć.
To, że czytacie moje opowiadania jest
wspaniałe, ale pojawiły się maile od osób, które też chcą się
sobą podzielić, ale nie mają gdzie.
Stąd pomysł na kolejne strony
połączone z pieprzem i słodziem:
1. Wasze opowiadania
http://mika-kamaka-opowiadania.blogspot.com/2. Wasze historie http://mika-kamaka-historie.blogspot.com/
W pierwszym pojawi się to, co dotąd
„leżało” w odmętach Waszych komputerów i nie wiedzieliście,
co z tym zrobić. Przyślijcie na: mika.kamaka@gmail.com
z dopiskiem „OPOWIADANIA”
Drugi dział ma być miejscem, w którym
chcecie pogadać o problemie, zapytać innych co na dany temat sądzą,
bo sami nie wiecie już co tym myśleć. Bijecie się z myślami, co
z danym fantem zrobić? Po co?! Wyślijcie opis Waszego mola na adres
mika.kamaka@gmail.com z
dopiskiem „HISTORIE”, niech inni doradzą, pocieszą.
Nie ma się czego wstydzić!
Internet zapewnia nam boską
anonimowość :DZ lewej strony czekają ikonki z miejscem dla Was.
Co Wy na to???
Noo, jestem pod wrazeniem Mika :D
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl :p
Mika, ZAJEBISTE JABŁKO i ZAJEBISTY POMYSŁ! Jesteś WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Dziękujemy!!!
OdpowiedzUsuńNo i co tak zacichli? Dawać te wasze opowieści :P
OdpowiedzUsuńDwie już są :D
OdpowiedzUsuńAle jedna jest niekompletna, a druga, krótka, zwięzła i nie starzyła na długo :D
OdpowiedzUsuńNiekompletna???
UsuńKtóra?
"W cieniu róży" ino pierwsza część... :(
UsuńTo fakt, ale tu Donna musi zadziałać i dosłać :D
OdpowiedzUsuńDonna, poprosimy!
Będzie Takaja dzisiaj?
OdpowiedzUsuńTak, ja ładnie proszę :) bo ja się u siebie zagwożdżam to mi się rewelacyjnie odpoczywa przy tych Waszych opowiadankach :),
OdpowiedzUsuńAle wybaczycie, że będzie niezbyt długi kawałek takajej?
OdpowiedzUsuńOgarniam teksty innych i jaram się przy tym jak dzika :D :D :D
A mamy wyjście? :p :D :D dawaj nie marudź i nie tłumacz się, winni się tłumaczą :p
OdpowiedzUsuńDobre i to :-) Chociaż nam zawsze będzie mało :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie nam zawsze będzie mało!
OdpowiedzUsuńMika, choćby nie wiem jak długi był dodawany kawałek to dla nas będzie za krótki ;)
OdpowiedzUsuńMika, zaczynam odliczanie! Jeden, dwa, Takaja!
OdpowiedzUsuńspokojnie... ja jeszcze tego strusia gonię :D
UsuńUwaga, bo albo będzie biegał szybko albo się schowa :)
UsuńNoszszsz... gdzie reszta sie pytam? :p wszystkiego tylko po trochu :p
UsuńTak się fajnie mówi: apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jedzmy z głową :)
Usuń