
Wiem, długo nic nie dodaję (trzeci dzień), ale powód ważny. Duże przeróbki bloga, więc wybaczcie zastój.
Roboty przy tym od groma, plus dwadzieścia kilo :D.
Niedługo blog będzie czytelniejszy i oby był również bardziej funkcjonalny.
Jutro natomiast powinnam dodać kolejną, ostatnią (raczej) część "Długu" i oby nic w ciągu dnia mi się nie posypało w planach.
Wiem, że czekacie, ale jeszcze troszkę cierpliwości. Poczekacie?
ps. czuję się, jak na odwyku :D
A mamy jakieś inne wyjście? ;)
OdpowiedzUsuńPoczekacie!
OdpowiedzUsuńCierpliwie czekam, będąc wdzięcznym, za to co już otrzymałem.
OdpowiedzUsuńAprecjator
Zawsze czekam ,mniej lub bardziej cierpliwie :)
OdpowiedzUsuńK.